https://www.instagram.com/p/BdmARKbgNIj/?tagged=cudakazdegodnia
Jestem Klaudia i jestem zbawiona.
Powiem więcej- jestem święta i sprawiedliwa.
Łaska.
Jezus mnie tak bardzo kocha, że wziął wszystkie moje grzechy na siebie, bym ją mogła być sprawiedliwa. I jestem, bo w Niego uwierzyłam.
Jestem nowym stworzeniem, nową Klaudią, bo stara Klaudia umarła.
Stara Klaudia wierzyła w Boga. Wierzyła, że Jezus zmarł. Ale nie przyjęła usprawiedliwienia. Stara Klaudia podświadomie opierała swoje zbawienie na uczynkach. Nie chciała grzeszyć, a mimo to grzeszyła, więc czuła się winna. Przepraszała Boga, błagała o wybaczenie, a mimo to, grzeszyła ponownie. Stara Klaudia czuła się winna, gdy nie poczytała Biblii, czuła się winna, gdy się nie pomodliła. Poza tym, żyła grzesznym życiem. I mimo, że prosiła Boga o wybaczenie, wybaczenia nie przyjęła. Ale nie wiedziała, że nie przyjęła. Myślała, że to zrobiła. Starała się z całego serduszka być lepsza, bo przecież tak chce Bóg, bo w Biblii jest napisane jak mamy żyć. Och jak się męczyła! Bo choć bardzo chciała, miała dobre pragnienia, skupiała się na tym co ma robić, a czego nie może. A gdy upadła, czuła się winna i tak dalej, i tak dalej…
Na szczęście stara Klaudia umarła!
https://www.instagram.com/p/BF_FKkpQUe-/?taken-by=wojna_o_mozg
Zrozumiałam, że Jezus zmarł, by dać mi zbawienie i nowe życie. Ale grzeszna ja nie mogłabym wejść do Nieba. W Niebie nie ma grzeszników. Dlatego moje stare życie musiało umrzeć. Stałam się Bożym dzieckiem. I wiem jak wiele mam w Chrystusie! Ale jak właściwie to moje stare życie umarło?
Umarło, kiedy zrozumiałam, że wierząc w ofiarę Jezusa, stałam się sprawiedliwa w Jego oczach. On zabrał wszystkie moje grzechy. Wszystkie. Wierząc w to mam pewność, że On moich grzechów nie wspomni już więcej ( Hebr. 10,17).
https://www.instagram.com/p/BGGvQpcQUVY/?taken-by=wojna_o_mozg
A wszystkie obietnice w Jezusie są na tak (2 Kor. 1,20).
Jest napisane, że w Chrystusie zawsze mamy zwycięstwo (2 Kor. 2,14).
A skoro tak jest napisane, to jest to prawda.
Nie czujesz, że tak jest? To Szatan próbuje ci to wmówić. To on wytyka błędy. Jest przecież ojcem kłamstwa (ew. Jana 8,44).